Podwyżki cen przyspieszają. Wskaźnik przyszłej inflacji to potwierdza

Wskaźnik przyszłej inflacji rośnie trzeci miesiąc z rzędu, zapowiadając przyspieszenie podwyżek cen. Eksperci wskazują, że źródło ostatniego wzrostu WPI tkwi w rosnących kosztach prowadzenia działalności gospodarczej.

WPI sugeruje przyspieszenie wzrostu cen
WPI sugeruje przyspieszenie wzrostu cen | Foto: BIEC, Hubert Hardy/REPORTER / East News

Po kilku miesiącach spadku inflacji do dawnych, normalnych poziomów, przyjdzie czas ponownego przyspieszenia wzrostu cen. Zapowiadają to regularnie ekonomiści, mówił o tym niedawno prezes NBP, a teraz potwierdza to wskaźnik przyszłej inflacji (WPI).

WPI, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w lipcu 2024 roku wzrósł o 0,6 pkt.

„To trzeci miesiąc z rzędu, gdy wartości wskaźnika rosną w zbliżonym do siebie tempie, zapowiadając tym samym odbicie inflacyjne w nadchodzących miesiącach. O ile w maju i czerwcu br., kluczowe znaczenie dla wzrostu wskaźnika miały wyższe oczekiwania inflacyjne konsumentów oraz przedstawicieli producentów, o tyle obecnie źródło jego wzrostu tkwi w rosnących kosztach prowadzenia działalności gospodarczej, w szczególności wyższych koszach pracy i kosztach importu” — czytamy w komunikacie Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), który wylicza WPI.

Podwyżki cen przyspieszają. Wskaźnik przyszłej inflacji to potwierdza - INFBusiness
| BIEC

Oczekiwania inflacyjne konsumentów w ostatnim czasie nieznacznie się obniżyły. Odsetek ankietowanych oczekujących w najbliższych miesiącach wzrostu cen spadł o ponad 3 pkt proc. do 81,1 proc.

Oczekiwania inflacyjne przedstawicieli sektora przetwórstwa przemysłowego również są niższe niż przed miesiącem. Przewaga firm planujących podwyżki cen nad odsetkiem firm planujących obniżki wynosi 4,5 pkt proc.

Najwyższy odsetek firm planujących podnieść w najbliższym czasie ceny występuje głównie wśród producentów wyrobów z papieru oraz w przemyśle skórzanym. Najsilniejsze deklaracje obniżek cen wyrażają przedstawiciele przetwórstwa ropy naftowej. Oczekiwania tej branży mogą jednak ulec zmianie wobec rosnących cen ropy naftowej na światowych rynkach oraz niewielkiego osłabienia złotego w ostatnim czasie.

„W ostatnim miesiącu odnotowano niewielki spadek wartości złotego oraz równie niewielki wzrost cen niektórych surowców, w tym ropy naftowej. Przy obecnym znaczącym wzroście cen kosztów pracy i wysokich kosztach energii, niektórym firmom trudno będzie skompensować wyższe ceny importu, nie podnosząc jednoczenie finalnej ceny wyrobów. Stąd może pojawić się dodatkowa presja na wzrost cen konsumpcyjnych i wyższą od dotychczasowej inflację” — pisze BIEC.

Ambitne plany PepsiCo w Polsce. Ważny krok firmy w stronę zielonej energii Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Источник

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *