Tak będzie wyglądało bezrobocie w Polsce. Ekonomiści nie widzą żadnych niepokojących sygnałów.

Ekonomiści BOŚ podkreślili, że spadająca liczba osób opuszczających rynek pracy w połączeniu ze stałym napływem nowych rejestracji przyczyniła się do wzrostu bezrobocia i wyższej stopy bezrobocia, na podstawie najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Chociaż statystyki nie dają natychmiastowych sygnałów ostrzegawczych, potwierdzają one oczekiwania dotyczące umiarkowanie wysokiego poziomu bezrobocia ze względu na zmiany regulacyjne i łagodną sytuację gospodarczą.

Stopa bezrobocia w Polsce w lipcu 2025 r. osiągnie 5,4%.
Stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4% w lipcu 2025 r. | Zdjęcie: Michael Gottschalk/Photothek via Getty Images / Getty Images

Zaktualizowane statystyki bezrobocia opublikowane we wtorek przez Główny Urząd Statystyczny (GUS) pokazują , że stopa bezrobocia w lipcu 2025 r. wzrośnie do 5,4% , w porównaniu z 5,2% w czerwcu i 5% rok do roku. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła do 830 800 osób – o 33 800 więcej niż w poprzednim miesiącu i o 65 400 więcej niż w ubiegłym roku.

Analitycy BOŚ zauważyli: „Podobnie jak w czerwcu, w lipcu odnotowano niewielkie wahania liczby nowych rejestracji osób bezrobotnych (108,4 tys. w porównaniu z 85,3 tys. i 107,1 tys. rocznie w czerwcu), a także znaczny spadek liczby osób wyrejestrowanych z rejestru bezrobotnych w ujęciu rocznym. Liczba osób wyrejestrowanych w lipcu spadła o 25,4% w porównaniu z rokiem ubiegłym, po spadku o 28,8% w czerwcu i wzroście o 8,9% w maju. Wraz ze spadkiem liczby odejść z rejestru bezrobotnych i utrzymaniem się na stabilnym poziomie, zarówno całkowita liczba bezrobotnych, jak i stopa bezrobocia nadal rosną ”.

Brak oznak cyklicznego spowolnienia gospodarczego

Ocena trendów na rynku pracy przeprowadzona przez BOŚ nie ujawnia dowodów na związek spadku liczby derejestracji z czynnikami cyklicznymi . „W lipcu odnotowano zaledwie 1% spadek liczby derejestracji związanych z zatrudnieniem, spowodowany wyłącznie mniejszą liczbą miejsc pracy objętych dotacjami. Jednakże liczba derejestracji związanych z pracą nieobjętą dotacjami wzrosła o 3,6% w skali roku. Ogólna analiza napływu i odpływu pracowników nie wykazuje niepokojących wskaźników ” – dodali eksperci.

Warto zauważyć, że lipcowy raport GUS nie uwzględniał danych o wyrejestrowaniach z powodu niezweryfikowanej gotowości do pracy (wcześniej spadek o 83% w ujęciu rocznym w czerwcu). BOŚ, korzystając z dostępnych kategorii, szacuje, że w lipcu ta grupa prawdopodobnie zmniejszyła się o około 60% rok do roku.

Obecne tendencje sugerują utrzymujący się wpływ zmodyfikowanych protokołów rejestracyjnych (od czerwca: weryfikacja oparta na miejscu zamieszkania, a nie na miejscu rejestracji). Ta zmiana przepisów może nadal wpływać na porównania roczne w nadchodzących miesiącach, potencjalnie ograniczając liczbę osób odchodzących z pracy i tymczasowo podnosząc stopę bezrobocia , a w perspektywie średnioterminowej stabilizując się na umiarkowanie wyższym poziomie” – podsumowali analitycy.

Tak będzie wyglądało bezrobocie w Polsce. Ekonomiści nie widzą żadnych niepokojących sygnałów. - INFBusiness
| BOŚ

Dane z Badania Siły Roboczej za II kwartał ujawniają jedynie niewielkie osłabienie koniunktury , a bezrobocie wzrosło o 6,6% – co odzwierciedla trendy z I kwartału i 2024 roku. Stopa bezrobocia wzrosła nieznacznie o 0,1 punktu procentowego do 2,8%. Po spadkach pod koniec 2024 roku i na początku 2025 roku, poziom zatrudnienia w II kwartale utrzymywał się na stałym poziomie.

„Biorąc pod uwagę wzmocnione prognozy dotyczące zatrudnienia w przedsiębiorstwach (według Szybkiego Monitoringu NBP) oraz stabilne wskaźniki aktywności gospodarczej, przewidujemy stabilizację rynku pracy w nadchodzących miesiącach. Prognozy sugerują, że stopa bezrobocia na koniec roku wyniesie 5,5-6,0% , na co wpływ będzie miała mniejsza liczba wyrejestrowań i sezonowy spadek zatrudnienia w chłodniejszych miesiącach” – stwierdzili ekonomiści BOŚ.

Firmy skupiają się na presji płacowej

Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan, uważa, że wzrost bezrobocia wynika zarówno ze schłodzenia rynku, jak i reform regulacji urzędów pracy.

„Stopniowe ochłodzenie rynku pracy trwa – choć nie jest to jeszcze stan krytyczny – jednak rosnące koszty pracy skłoniły firmy do bardziej zdecydowanego zakończenia umów tymczasowych przy jednoczesnym ograniczeniu liczby nowych zatrudnień” – wyjaśnił, zauważając, że liczba ogłoszeń o pracę utrzymuje się poniżej 12-miesięcznej średniej.

Zmiany regulacyjne sprawiają, że rejestry bezrobotnych są zawyżane, ponieważ odmowa oferty aktywacji nie powoduje już usunięcia z systemu , a rejestracja cyfrowa upraszcza rejestrację.

Zielonka przewiduje, że do końca roku w pełni zrozumiemy skutki regulacji, jednak bieżące dane wskazują na dokładniejsze śledzenie bezrobocia po dłuższych okresach spadków.

Dane GUS wskazują, że struktura kosztów dużych firm w pierwszej połowie 2025 r. odnotowała wzrost wydatków na usługi zewnętrzne (+1 p.p.), wynagrodzenia (+0,9 p.p.) i wydatki różne (+0,6 p.p.) w porównaniu z pierwszą połową 2024 r. Koszty pracy stanowiły łącznie 17,2% całości, przyćmione przez nakłady materiałowe (37,8%). Sektory usługowe priorytetowo traktują jednak wydatki na siłę roboczą.

Tak będzie wyglądało bezrobocie w Polsce. Ekonomiści nie widzą żadnych niepokojących sygnałów. - INFBusiness
| Główny Urząd Statystyczny

Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *