Burzliwa sesja rady miejskiej w Radomiu. Interwencja policji

Burzliwa sesja rady miejskiej w Radomiu. Wezwano policję

Podczas posiedzenia Rady Miasta w Radomiu grupa mieszkańców weszła do sali, aby wyrazić swój sprzeciw wobec utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców. Policja i straż miejska musiały interweniować. Ostatecznie posiedzenie zostało zawieszone.

Przeciwnicy powstania Centrum Integracji Cudzoziemców w Radomiu zebrali się przed ratuszem, gdzie odbywają się sesje Rady Miasta. Niektórzy nawet weszli do sali konferencyjnej .

Stanowisko władz Radomia przedstawił sekretarz miasta Rafał Górski . Podkreślił, że samorząd nie ma odpowiedzialności za formułowanie i wdrażanie polityki migracyjnej. – Miasto Radom nie zarządza i nie będzie zarządzać Centrum Integracji Cudzoziemców. To nie jest projekt miasta – oświadczył sekretarz. Dodał, że administracja miejska nie ma możliwości wpływania na decyzje podejmowane przez inne organy rządowe i samorządowe.

Radom. Napięcia na sesji Rady Miasta, Suski i Fogiel byli obecni

Koncepcję centrów integracji cudzoziemców przedstawił Aleksander Kornatowski , dyrektor Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej (MCPS). Wyjaśnił, że centrum nie jest przeznaczone dla nielegalnych uchodźców i migrantów, ale dla osób legalnie przebywających w Polsce . – Będzie ono jedynie zwykłym biurem, w którym cudzoziemcy będą mogli szukać informacji; zamierzamy między innymi zapewnić naukę języka polskiego – stwierdził Kornatowski.

– Będą to niewielkie placówki biurowe, w których pracować będzie pięcioro pracowników: dwóch z Wojewody Mazowieckiego i trzech z MCPS – kontynuował.

Nadzwyczajna sesja została zwołana na wniosek klubu radnych PiS , dlatego w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele PiS z okręgu radomskiego, w tym Marek Suski i Radosław Fogiel , którzy sprzeciwiają się tworzeniu centrów integracji cudzoziemców. Uważają, że staną się one miejscami napływu imigrantów, którzy wkrótce przybędą do Polski w związku z paktem migracyjnym.

– Zgadzam się z dyrektorem (Aleksandrem Kornatowskim), że ośrodek ten nie będzie zajmował się osobami przebywającymi w Polsce nielegalnie, ale w ramach paktu migracyjnego status tych osób w Europie zostanie ostatecznie uregulowany – twierdził Fogiel.

Bąkiewicz protestuje, Suski rozdaje ulotki. Policja interweniowała

Tymczasem Marek Suski zaproponował przeprowadzenie lokalnego referendum w sprawie utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców w Radomiu. Twierdził, że nie będzie to inicjatywa partyjna, a obywatelska. „Nie – dla budowy centrum w Radomiu!” – krzyknął Suski do zgromadzonego tłumu.

Poseł ogłosił zbiórkę podpisów pod referendum. Z podium wezwał również uczestników do poparcia Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich. Rozdawał ulotki, co doprowadziło do nagany ze strony przewodniczącego Rady Miasta , który przypomniał, że prowadzenie kampanii w lokalnych urzędach rządowych jest zabronione.

Z powodu zakłóceń obrad ogłoszono kilka przerw. Na salę weszła policja i straż miejska . Stróże prawa interweniowali wobec byłego prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Roberta Bąkiewicza , który niespodziewanie pojawił się na sesji w Radomiu, aby zaprotestować przeciwko ośrodkowi. Ostatecznie przewodniczący Rady Miasta Mateusz Tyczyński podjął decyzję o odroczeniu posiedzenia do poniedziałkowego poranka.

Pakt Migracyjny i Centra Integracji Cudzoziemców

Centra Integracji Cudzoziemców to inicjatywa mająca na celu pomoc imigrantom w aklimatyzacji do życia w naszym kraju. Docelowo w całej Polsce ma powstać 49 takich placówek .

Pakt migracyjny ma na celu rozłożenie odpowiedzialności za zarządzanie migracją w UE pomiędzy wszystkie państwa członkowskie . Ministrowie UE ratyfikowali przepisy w maju poprzedniego roku, pomimo sprzeciwu ze strony Polski, Słowacji i Węgier. Na początku marca rzecznik KE Markus Lammert przypomniał, że pakt migracyjny wejdzie w życie w połowie 2026 r. i będzie obowiązkowy dla wszystkich państw UE, a Komisja podejmie „odpowiednie środki” wobec tych, które nie będą przestrzegać.

Polska należy do krajów, które nie przedstawiły Brukseli swojego planu wdrożenia przepisów . Rząd wielokrotnie oświadczał, że Polska nie

Źródło