
Według czwartkowego raportu Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w sierpniu 2025 roku produkcja przemysłowa wzrosła o 0,7% rocznie, spadając jednocześnie o 7,1% w porównaniu z lipcem. Ekonomiści z ING Banku Śląskiego w swojej analizie określili dane jako „pozbawione optymizmu”.
Eksperci ankietowani przez PAP Biznes prognozowali roczny wzrost o 0,5% przy miesięcznym spadku o 7,4%.
Po uwzględnieniu wahań sezonowych produkcja przemysłowa w sierpniu wykazała poprawę o 1,5% w ujęciu rocznym, lecz spadła o 0,1% w porównaniu z wynikami z lipca.
„Brak zachęcających trendów”
„Wyniki gospodarcze w sierpniu nie napawały optymizmem, a wyniki ledwo przekroczyły oczekiwania (wzrost roczny o 0,7%)” – zauważyli analitycy ING Banku Śląskiego na platformie X.
„Do wyzwań zaliczają się spowolnienie gospodarcze w Niemczech, podwyższone cła USA na produkty z UE oraz niepewność związana z potencjalną polityką handlową Trumpa, która może wpłynąć na polski sektor wytwórczy” – wyjaśniali dalej.
Specjaliści PKO BP zwrócili uwagę na odmienne wyniki poszczególnych sektorów: produkcja przemysłowa wzrosła w ujęciu rocznym o 0,7%, podczas gdy aktywność budowlana spadła w ujęciu rocznym o 6,9%.
„Efekty kalendarzowe nieznacznie zniekształciły wyniki, ale wskaźniki skorygowane o sezonowość ujawniają szczególną presję w budownictwie (-4% miesięczny spadek)” – zauważono w komentarzu.