Planowane przez władze Rosji podwyżki obciążeń podatkowych wzbudziły poważny niepokój w sferach biznesu. Aleksiej Nieczajew, lider partii Nowi Ludzie i deputowany Dumy Państwowej, otwarcie alarmuje, że proponowane zmiany generują ryzyko likwidacji setek tysięcy drobnych działalności gospodarczych. Głównym punktem spornym jest propozycja Ministerstwa Finansów, mająca na celu znaczne zmniejszenie limitu dochodowego dla obligatoryjnego opodatkowania VAT.

Aktualny roczny próg dochodów, od którego podmioty gospodarcze są zobowiązane do uiszczania VAT, wynosi 60 milionów rubli. Resort Finansów proponuje radykalne obniżenie tego pułapu do jedynie 10 milionów rubli (co stanowi redukcję z ok. 744 000 USD do ok. 124 000 USD). Nieczajew dowodzi, że ten posunięcie najbardziej uderzy w sektor małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), w szczególności funkcjonujących poza głównymi aglomeracjami, jak również w jednoosobowe działalności gospodarcze. Dla wielu z nich, po odjęciu kosztów i pensji, miesięczny dochód netto jest niewielki, a nowa regulacja dotycząca VAT może okazać się niemożliwa do uniesienia.
Dodatkowo, jak donosi "The Moscow Times", kontrowersje wzbudza idea likwidacji preferencji w podatku VAT dla rodzimych producentów oprogramowania. Przywódca Nowych Ludzi ostrzegł, że wycofanie tych korzyści będzie "samobójstwem" dla rosyjskiego sektora IT. Jego zdaniem, firmy technologiczne mogą być zmuszone do cięcia etatów, co z kolei może spowodować falę emigracji wykwalifikowanych specjalistów. Wszystko to, paradoksalnie, mogłoby wywołać straty budżetowe rzędu dziesiątek miliardów rubli – sumę zbliżoną do oczekiwanych zysków.
Wyższe podatki niezbędne do finansowania potrzeb "obronnych i bezpieczeństwa"
Ministerstwo Finansów uzasadnia planowane zmiany, w tym podwyższenie podstawowej stawki VAT z 20% do 22% oraz podwojenie składek na ubezpieczenia społeczne dla pracowników IT, jako konieczne do zapewnienia środków na krajowe potrzeby "obronne i bezpieczeństwa". Podniesienie obciążeń stanowi bezpośredni skutek narastającego deficytu budżetowego. W okresie od stycznia do września 2025 roku deficyt federalny osiągnął poziom 3,79 biliona rubli (1,7% PKB), a wydatki rządowe drastycznie wzrosły o 19,5%.
W obliczu wzrastających potrzeb finansowych, Ministerstwo Finansów przewiduje, że deficyt na koniec roku może sięgnąć nawet 5,7 biliona rubli (2,6% PKB). Mimo to, Aleksiej Nieczajew zaapelował do rządu o natychmiastową rewizję projektu budżetu na 2026 rok, domagając się zwiększenia progu VAT dla małych przedsiębiorstw, aby „uchronić setki tysięcy małych firm przed upadkiem”.
"Model gospodarczy Rosji się wyczerpuje". Gazu już nie dodają wydatki wojenne
Rosyjski schemat ekonomiczny bazujący na militaryzacji zbliża się do krańca swojej efektywności – wynika z analizy brukselskiego ośrodka analitycznego Bruegel. Pomimo że krótkoterminowy progres był wywołany przez wydatki wojenne, w pierwszym kwartale 2025 r. rosyjska ekonomia weszła w okres recesji, a niedobór budżetowy uległ znacznemu powiększeniu.
Czytaj więcej…
8Rosyjska gospodarka znalazła się w kłopotliwej sytuacji. I dotyczy to nie tylko mniejszych działalności. Część dużych rosyjskich zakładów przemysłowych wysyła personel na przymusowe urlopy bądź skraca wymiar czasu pracy, aby w warunkach spowolnienia gospodarczego ograniczyć wydatki bez powiększania bezrobocia, ponieważ to mogłoby doprowadzić do niezadowolenia społecznego. A to z pewnością ostatnia rzecz, której potrzebują kremlowskie kręgi.
Oprac. JM