Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Mikroplastik – pełen zakres zagrożeń z nim związanych dopiero zaczyna być badany - Gospodarka i Biznes News

Mikroplastik – pełen zakres zagrożeń z nim związanych dopiero zaczyna być badany

Zdjęcie: Adobe Stock Zdjęcie: Adobe Stock

Mikroplastiki to maleńkie cząsteczki, które utrzymują się w środowisku przez dłuższy czas. Zostały również zidentyfikowane w organizmach żywych, a ich źródła obejmują torebki herbaty i gumę do żucia. Liczne badania wskazują, że te cząsteczki stanowią zagrożenie, chociaż ich pełny wpływ na zdrowie pozostaje w dużej mierze niejasny.

We wtorek wieczorem polska prezydencja w Radzie UE osiągnęła porozumienie z Parlamentem Europejskim w sprawie sfinalizowanych przepisów mających na celu rozwiązanie problemu zanieczyszczenia mikroplastikiem. Te nowe przepisy mają na celu rozwiązanie narastającego problemu plastiku przedostającego się do środowiska w postaci granulek pochodzących z ropy naftowej, które są niezbędne do produkcji różnych wyrobów z tworzyw sztucznych. Wyzwanie polega na tym, że po uwolnieniu tego granulatu do środowiska, np. podczas transferu lub transportu, jego odzyskanie jest niemal niemożliwe.

Mikroplastiki to stałe, nierozpuszczalne w wodzie cząstki plastiku o średnicy pięciu milimetrów lub mniejszej. Cząsteczki o średnicy mniejszej niż jeden mikrometr (µm) nazywane są nanoplastikami.

Mikroplastik odkryto w niektórych z najbardziej dziewiczych środowisk na Ziemi – od głębin Rowu Mariańskiego po śnieg na Mount Everest, a nawet w chmurach na dużych wysokościach.

Różne badania przeprowadzone na całym świecie wskazują, że mikroplastik i nanoplastik mogą być szkodliwe, chociaż wiedza naukowa na temat ich skutków jest wciąż rozwijana.

Mikroplastiki można znaleźć w wodzie, glebie i powietrzu z wielu źródeł. Pochodzą z opakowań plastikowych, są obecne w kosmetykach i znajdują się w tekstyliach syntetycznych. Znaczna ilość mikroplastików jest również uwalniana do wody podczas prania odzieży syntetycznej (np. polaru, nylonu, poliestru).

Dostają się do organizmu człowieka poprzez żywność, w tym wodę z plastikowych pojemników. W tym względzie istotne są również metody przechowywania i przygotowywania żywności; na przykład podgrzewanie żywności w plastikowych pojemnikach, szczególnie w kuchenkach mikrofalowych, może uwalniać znaczne ilości zanieczyszczeń.

Co więcej, badania przeprowadzone przez naukowców z Universitat Autònoma de Barcelona (Hiszpania) na początku tego roku wykazały, że nawet standardowe torebki herbaty po zaparzeniu uwalniają miliardy cząsteczek mikroplastiku. Komórki jelitowe mogą wchłaniać te cząsteczki, a niektóre nawet przedostają się do jądra komórkowego. Wyniki tego badania opublikowano w Chemosphere.

Na marcowej konferencji American Chemical Society (ACS) naukowcy z University of California w Los Angeles wskazali, że guma do żucia również przyczynia się do tego zjawiska, ponieważ może uwalniać do ust tysiące potencjalnie szkodliwych mikrocząsteczek plastiku. Zaobserwowali, że cząsteczki uwalniane do śliny stanowią jedynie niewielką część plastiku obecnego w gumie; większość pozostaje w gumie, która jest następnie wyrzucana.

Mikroskopijne fragmenty polimerów nie tylko wchodzą w interakcje z ciałem, ale także przyciągają zanieczyszczenia – inne zanieczyszczenia przylegają do ich powierzchni, a na nich mogą się również rozmnażać bakterie.

W lutym badanie opublikowane w Nature Medicine wskazało, że ilość nanoplastiku gromadzącego się w mózgu rośnie. Mózgi badanych zmarłych osób zawierały aż łyżeczkę tych cząsteczek. Według jednego z autorów badania, profesora Matthew Campena z University of New Mexico w Albuquerque, mózgi badanych zmarłych zawierały od siedmiu do trzydziestu razy więcej nanoplastiku niż inne organy, takie jak nerki, wątroba, płuca, naczynia krwionośne i jądra. Jednak implikacje zdrowotne tego zjawiska pozostają nieznane.

Ostatnie odkrycia wykazały również, że obszary o wyższych stężeniach mikroplastiku doświadczają zwiększonej częstości występowania nadciśnienia, cukrzycy i udaru. Jednak związki przyczynowo-skutkowe nie zostały jeszcze ustalone. Jeśli istnieją, konieczne są dalsze badania.

Mikroplastiki odkryto również w żołądkach żółwi morskich, w wydychanym powietrzu delfinów butlonosych, a nawet w płodach i łożyskach kotów – przypadek niedawno udokumentowany w PLOS ONE przez naukowców z Uniwersytetu w Parmie we Włoszech. Podobnie, znaleziono je w korzeniach roślin i we wszystkich częściach koralowców, w tym w ich twardych szkieletach.

Istnieją badania wskazujące, że unoszące się w powietrzu cząstki mikroplastiku ułatwiają kondensację wody i tworzenie się chmur. To z kolei ma znaczący, choć obecnie złożony, wpływ na wzorce pogodowe i klimat.

Jednocześnie naukowcy badają metody wychwytywania mikroplastiku ze środowiska i szukają sposobów na ograniczenie jego gromadzenia się w naszych organizmach.

Jak donosił Science Advances w lutym, naukowcy zidentyfikowali peptydy, które mogą pomóc w usuwaniu mikroplastiku ze środowiska. Ponadto, jesienią ubiegłego roku zespół z Northwestern University (USA) opublikował wyniki badań wykazujące, że konkretna bakteria występująca w ściekach i rzekach jest w stanie rozkładać plastik.

W marcu czasopismo Environmental Science and Technology opublikowało artykuł, którego współautorami są polscy naukowcy (z Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Akademii Górniczo-Hutniczej, Uniwersytetu Rzeszowskiego i uniwersytetu indyjskiego), w którym wykazano, że karmienie ryb i dużych bezkręgowców wodnych, np. rak, prowadzi do fragmentacji cząstek mikroplastiku i przyspiesza ich degradację.

Wszystkie te odkrycia mogą utorować drogę nowym strategiom walki z zanieczyszczeniem plastikiem.

Geolog prof. Jan Zalasiewicz, zwolennik ustanowienia epoki zwanej antropocenem, twierdzi, że beton i mikroplastik będą się utrzymywały w warstwach geologicznych odpowiadających naszej epoce. Jak wspomniał w wywiadzie dla PAP w ubiegłym roku, warstwy osadowe powstałe w ciągu ostatnich 50-70 lat są wypełnione mikroplastikiem.

Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik (PAP)

acp/ zan/ lm/



Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *