15.04.2025. Polska prezydencja w Radzie UE. Astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski drugiego dnia 3. Konferencji Bezpieczeństwa ESA, 15. w tym miesiącu na Zamku Królewskim w Warszawie. PAP/Radek Pietruszka
Ostatnia sesja szkoleniowa w Europejskiej Agencji Kosmicznej w Niemczech, przygotowania do lotu kapsuły Dragon w USA i dwutygodniowa kwarantanna – to najbliższe plany załogi Ax-4, o których mówił w rozmowie z PAP Sławosz Uznański-Wiśniewski, uczestnik tej misji. Wspomniał, że znaczna część szkolenia astronautów skupia się na radzeniu sobie z nieprzewidzianymi okolicznościami.
Polski astronauta wziął udział w dwudniowej konferencji zorganizowanej przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), która rozpoczęła się w poniedziałek w Warszawie. W rozmowie z PAP przyznał, że najbliższe tygodnie poprzedzające jego podróż w kosmos będą bardzo wymagające i intensywne, szczególnie ze względu na czekające go zobowiązania podróżnicze.
„W zeszłym tygodniu ukończyłem ostatni tydzień szkolenia w NASA. Uczestniczyłem w półdniowej symulacji, aby odtworzyć normalne warunki pracy na orbicie i sposób, w jaki będziemy komunikować się z Ziemią. Nagrałem przykładowe filmy edukacyjne i przeprowadziłem eksperymenty z wykorzystaniem modeli Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), znajdującej się w Johnson Space Center w Houston” – opowiadał we wtorek w wywiadzie dla PAP.
Dr Uznański-Wiśniewski wspomniał, że w tym tygodniu zakończy szkolenie w ośrodku Europejskiej Agencji Kosmicznej w Kolonii (Niemcy), a w kolejnym tygodniu uda się do Kalifornii (USA), aby dokończyć szkolenie z zakresu obsługi kapsuły Dragon i rakiety Falcon, która przetransportuje załogę misji Ax-4 na ISS.
Czterech astronautów przejdzie kwarantannę na dwa tygodnie przed startem. „To oznacza ścisłą kwarantannę podobną do tej, której doświadczyliśmy podczas pandemii COVID. Załoga i personel pomocniczy — w tym trener personalny, część personelu ochrony, kucharze i ekipa filmowa — będą odizolowani, podczas gdy my będziemy oczekiwać na lot kosmiczny” — wyjaśnił dr Uznański-Wiśniewski.
Podkreślił, że te dwa tygodnie nie będą okresem relaksu, ale raczej intensywnym czasem przygotowań. Załoga Ax-4 przejdzie ostateczne badania lekarskie i certyfikacje, aby potwierdzić gotowość do lotu. Czterech członków będzie miało za zadanie omówienie ostatecznych procedur, przeprowadzenie eksperymentów i przećwiczenie scenariuszy, które mogą pojawić się podczas startu rakiety lub na pokładzie ISS.
„Astronauci są szkoleni na wszystkie potencjalne scenariusze, które mogą wystąpić na orbicie. W rzeczywistości szkolenie w standardowych okolicznościach (tj. nominalne operacje — sytuacje i procedury opisane w planie misji) na stacji kosmicznej, wraz z przeprowadzaniem eksperymentów, stanowi niewielką część ogólnego szkolenia. Znacznie większa część jest poświęcona przygotowaniu na nieoczekiwane sytuacje (tj. operacje awaryjne — nieprzewidziane okoliczności) i sytuacje awaryjne (tj. sytuacje awaryjne — awarie). Szkolenie kładzie nacisk na te aspekty, ponieważ, choć mało prawdopodobne, są one najtrudniejsze. Oczywiście mamy nadzieję, że ta wiedza pozostanie niewykorzystana i że będziemy musieli jedynie zająć się standardowymi scenariuszami operacyjnymi na orbicie” — wyjaśnił polski astronauta.
Ocenił, że jedną z najbardziej niebezpiecznych faz misji jest start: „Astronauci siedzą w kapsule wewnątrz rakiety, która jest zasilana. Rakieta gromadzi ogromną energię, aby unieść kapsułę na orbitę”.
Podróż powrotna na Ziemię również wiąże się ze znacznym ryzykiem. „Kapsuła i Międzynarodowa Stacja Kosmiczna poruszają się z prędkością 27 000 km/h. Podczas ponownego wejścia w atmosferę kapsuła jest zwalniana, gdy przecina atmosferę, a my lądujemy na spadochronach w oceanie” – wyjaśnił.
Rozmówca PAP podkreślił, że astronauci przechodzą również szkolenie psychologiczne: „Jesteśmy wybierani na podstawie konkretnych cech psychologicznych, w tym sposobu radzenia sobie ze stresem, ograniczeniami czasowymi i scenariuszami zagrażającymi życiu. Jednak znaczna część naszego szkolenia jest poświęcona również temu aspektowi”.
Polak zamierza zabrać na orbitę różne przedmioty symbolicznie związane z Polską, w tym bryłę soli z Wieliczki, wiersze Wisławy Szymborskiej i pamiątki po Marii Skłodowskiej-Curie. Bagaż astronautów udających się na ISS może ważyć maksymalnie 1,5 kg i musi zmieścić się w małym standardowym opakowaniu znanym jako zestaw osobistych preferencji. „Ostatecznie wybór tego, co zabiorę na orbitę, nie należy wyłącznie do mnie. Mam jednak kilka osobistych przedmiotów, które mają dla mnie znaczenie i które chciałbym zabrać” – ujawnił Uznański-Wiśniewski.
Zwrócił uwagę, że większość masy i objętości ładunku, który będzie towarzyszył załodze misji Axiom 4 na orbicie, składa się ze sprzętu, próbek biologicznych i odczynników chemicznych niezbędnych do przeprowadzania eksperymentów naukowych na ISS. „Transportujemy to wszystko specjalnie po to, aby polskie instytuty naukowe i firmy mogły przeprowadzać badania i demonstracje, które następnie wykorzystają jako rozwiązania technologiczne oferowane na rynku komercyjnym” – podkreślił.
Dr Uznański-Wiśniewski — jako jedyny członek załogi Ax-4 — nie ma rezerwowego astronauty. Wyjaśnił, że Europejska Agencja Kosmiczna ocenia ryzyko wystąpienia jakichkolwiek incydentów podczas szkolenia astronautów z przyczyn medycznych lub merytorycznych jako minimalne. Jest to również kwestia kosztów — szkolenie jednego astronauty zamiast dwóch jest bardziej ekonomiczne i efektywne czasowo.
„W związku z tym ustalono, że tym razem nie ma potrzeby szkolenia rezerwowego astronauty. Mam nadzieję, że moja sytuacja jest dowodem na to stwierdzenie. Jestem przygotowany do tego przedsięwzięcia i z niecierpliwością wyczekuję czasu spędzonego na orbicie” – podsumował Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Misja Ax-4, której start zaplanowano na koniec maja lub początek czerwca, będzie oznaczać kolejną komercyjną wyprawę załogową prowadzoną przez Axiom Space. Zaangażowanie polskiego astronauty jest wynikiem porozumienia zawartego między Ministerstwem Rozwoju i Technologii a ESA w celu ułatwienia i realizacji polskiej misji naukowo-technicznej IGNIS na ISS. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) również uczestniczy w przygotowaniach jako agencja wykonawcza Ministerstwa Rozwoju i Technologii.
Międzynarodową załogę tworzą: Peggy Whitson (USA) – dowódca misji; Sławosz Uznański (Polska/ESA) – specjalista misji; Shubhanshu
Źródło