Inflacyjne rozczarowanie w Europie. Trudniejsza będzie decyzja o stopach

Inflacja w strefie euro nieoczekiwanie wzrosła, choć skala zaskoczenia nie jest duża. Pozytywną informacją jest deflacja w ujęciu miesięcznym. Rynek oczekuje, że we wrześniu EBC wróci do obniżek stóp procentowych.

Inflacja w strefie euro nieoczekiwanie wzrosła w lipcu 2024 r.
Inflacja w strefie euro nieoczekiwanie wzrosła w lipcu 2024 r. | Foto: Canadastock / Shutterstock

Inflacja konsumencka, mierzona zharmonizowanym indeksem cen konsumpcyjnych (HICP) w lipcu 2024 r. w strefie euro wyniosła 2,6 proc. rok do roku. To oznacza, że wzrosła z 2,5 proc. zanotowanych w czerwcu — wynika ze wstępnych danych Eurostatu opublikowanych w środę przed południem. Odczyt okazał się wyższy od prognoz, ponieważ spodziewano się stabilizacji na poziomie 2,5 proc.

„Patrząc na główne składniki inflacji w strefie euro, oczekuje się, że usługi miały najwyższą roczną stopę w lipcu (4 proc. w porównaniu do 4,1 proc. w czerwcu), a następnie żywność, alkohol i tytoń (2,3 proc., w porównaniu do 2,4 proc. w czerwcu), energia (1,3 proc. wobec 0,2 proc. w czerwcu) i towary przemysłowe nieenergetyczne (0,8 proc. w porównaniu do 0,7 proc. w czerwcu)” — czytamy w komunikacie.

W ujęciu miesięcznym średnie ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lipcu się nie zmieniły. Dla porównania w czerwcu wzrosły wobec maja o 0,2 proc.

Najniższa inflacja w lipcu była w Finlandii (0,6 proc. rok do roku), na Łotwie (0,8 proc.) i Litwie (1,1 proc.). Kolejny raz najwyższa była w Belgii (5,5 proc.), w Estonii (3,5 proc.) i Chorwacji (3,4 proc.).

Inflacja bazowa HICP w lipcu wyniosła według wstępnych danych 2,9 proc. rok do roku, czyli tyle samo, co w czerwcu. Także tutaj jest negatywna niespodzianka, ponieważ spodziewano się lekkiego spadku do 2,8 proc. Ten wskaźnik jest istotny dla banków centralnych, ponieważ nie uwzględnia cen energii, paliw i żywności, które są w głównej mierze niezależne od ich polityki. Ustalane są bowiem w większości na rynkach międzynarodowych.

Dobrą informacją jest to, że wskaźnik bazowy w ujęciu miesięcznym spadł o 0,2 proc., co oznacza deflację. W czerwcu inflacja bazowa urosła wobec maja o 0,4 proc.

We wtorek poznaliśmy z kolei dane o dynamice PKB w strefie euro w II kwartale 2024 r. Obraz aktywności gospodarczej wygląda wciąż raczej słabo. W całej strefie euro wzrost wyniósł 0,3 proc. kwartalnie (0,6 proc. rok do roku), delikatnie powyżej oczekiwań. Negatywnie zaskoczyła za to gospodarka niemiecka, która zanotowała spadek PKB o 0,1 proc. kwartalnie wobec spodziewanego wzrostu o 0,1 proc.

„O ile dane dla całości strefy euro były nieco lepsze od oczekiwań, to nie mają one dobrej wymowy. Tym bardziej, że dane były niższe niż 0,4 proc. kwartalnie, które szacował EBC w ostatniej projekcji makroekonomicznej. Perspektywy dla strefy euro są obecnie słabsze niż wydawało się jeszcze kwartał temu, niemniej, jak wskazują wyniki ankiety PMI, gospodarka powinna kontynuować wzrost. Naszym zdaniem, dane te raczej nie budzą obaw o nasilenie presji płacowej w gospodarce, stąd nie przekreślają możliwości obniżki stóp procentowych na najbliższym posiedzeniu we wrześniu” — napisali przed publikacją środowych danych inflacyjnych ekonomiści Banku Millennium.

Na początku czerwca EBC obniżył stopy procentowe, to była pierwsza taka decyzja od lat. Koszt pieniądza poszedł w dół o 0,25 pkt proc., co oznacza, że stopa depozytowa wynosi 3,75 proc., a podstawowa stopa operacji refinansujących 4,25 proc. Przed cięciami było to odpowiednio 4 proc. i 4,5 proc., po tym jak EBC w cyklu zacieśniania, rozpoczętym w lipcu 2022 r., na 11 posiedzeniach z rzędu, wywindował je łącznie o 4,5 pkt proc. W lipcu EBC zdecydował o pozostawieniu stóp bez zmian, teraz rynek oczekuje, że na wrześniowym posiedzeniu frankfurcka instytucja wróci do obniżek.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *