System kaucyjny zostanie uruchomiony w Polsce 1 października. W sklepach będą dostępne butelki z kaucją, które będzie można odebrać w specjalnych automatach w większych sklepach lub, w mniejszych, osobiście. Jest jednak jeszcze jeden aspekt: inflacja. Według odpowiedzi Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), dość nieoczekiwane, powszechne wprowadzenie kaucji może pośrednio przyspieszyć obniżki stóp procentowych w Polsce.

Już wkrótce, od października, w sklepach pojawią się napoje z ceną zwrotu butelki napisaną dużymi literami. Cena z kaucją powinna być wyższa niż obecna cena butelki bez kaucji. Dopiero po zwrocie będzie taniej; zapłacimy za sam napój i pośrednio za funkcjonowanie systemu kaucyjnego.
Butelkę będzie można zwrócić w wpłatomacie oraz w mniejszych sklepach bezpośrednio u sprzedawcy, czyli jeśli sklep zdecyduje się na przystąpienie do systemu, podpisze stosowną umowę i rozliczy się z jednym z organizatorów zbiórki.
Intuicyjnie oznaczałoby to, że wprowadzenie systemu negatywnie wpłynęłoby na inflację, ponieważ cena napoju z kaucją byłaby wyższa niż cena butelki bezzwrotnej. Kluczowe jest jednak to, jak Główny Urząd Statystyczny (GUS) podchodzi do tego zagadnienia: jaką cenę bierze pod uwagę: z butelką czy bez?
Napoje bezalkoholowe, takie jak woda mineralna, soki i napoje gazowane, stanowią w tym roku 1,51% koszyka inflacyjnego . Innymi słowy, wzrost cen, powiedzmy, o 5% zwiększyłby inflację o 0,08 punktu procentowego.
Kod HTML
Już samo to może mieć decydujące znaczenie dla ustalenia, czy wskaźnik cen konsumpcyjnych osiągnie, czy odchyli się od celu NBP. W konsekwencji Rada Polityki Pieniężnej, w związku z wprowadzeniem systemu depozytowego, mogłaby teoretycznie odłożyć decyzję o obniżce stóp procentowych lub całkowicie z niej zrezygnować, kosztem spłacających kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu.
W jaki sposób Główny Urząd Statystyczny zbiera ceny w systemie kaucyjnym?
Zapytaliśmy Urząd, jaką cenę weźmie pod uwagę. „Według dostępnych informacji, kaucja zostanie doliczona do ceny napojów dopiero przy kasie i nie będzie częścią ceny napoju, lecz osobną pozycją na paragonie” – informuje Business Insider dział relacji z mediami Głównego Urzędu Statystycznego.
„Dlatego możliwe będzie rejestrowanie „czystej” ceny produktu i taka cena (bez kaucji) będzie monitorowana . Obecnie w naszych notowaniach cenowych kierujemy się zasadą, że ceny napojów alkoholowych i bezalkoholowych sprzedawanych w butelkach zwrotnych nie powinny uwzględniać kaucji” – wyjaśnia Główny Urząd Statystyczny.
Skoro cena napoju bez butelki będzie wliczana do wskaźnika inflacji, to oznacza, że powinna być niższa niż ubiegłoroczna cena z butelką , a więc… roczna inflacja spadnie . Jest jednak jeszcze jeden element układanki, na który zwrócił uwagę Główny Urząd Statystyczny (GUS), który może osłabić efekt dezinflacyjny.
Drugi czynnik inflacji
„Potencjalny wpływ na ceny może mieć przerzucenie przez producentów części kosztów systemu kaucyjnego na ceny produktów ” – zwraca uwagę Główny Urząd Statystyczny (GUS). Element ten nie powinien jednak przeważyć nad wpływem spadku cen netto, które wkrótce będą liczone bez opakowań.
Kod HTML
Efekt ten mogą również łagodzić decyzje podejmowane przez poszczególne sieci handlowe. „Według informacji pojawiających się w prasie, niektóre sklepy, ze względu na planowane wprowadzenie systemu kaucyjnego i związane z tym obciążenia, mogą wycofać z oferty produkty objęte systemem kaucyjnym” – podkreśla Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Takie decyzje podjęły już sieci Rossmann i Leroy Merlin. „Koszt wdrożenia systemu byłby dla nich potencjalnie wyższy niż potencjalny zysk” – wyjaśnił w wywiadzie dla Business Insider.
Innymi słowy, wprowadzenie systemu od 1 października nie będzie miało żadnego wpływu na ceny zbierane w tych sklepach przez inspektorów Urzędu, a przynajmniej nie powinno mieć żadnego wpływu.
Autor: Jacek Frączyk, redaktor Business Insider Polska
Dziękujemy za przeczytanie tego artykułu. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Google News.
Źródło