Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the gd-rating-system domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/gibnews/htdocs/gibnews.pl/wp-includes/functions.php on line 6121
Alert emerytalny: „Żyjemy w czasach hipokryzji” - Gospodarka i Biznes News

Alert emerytalny: „Żyjemy w czasach hipokryzji”

MFW: Bez reform średnia emerytura w Polsce spadnie do 2050 r. do 29 proc. pensji

MFW: Bez reform średnia emerytura w Polsce spadnie do 29 proc. pensji do 2050 r. TVN24

Obecnie żyjemy w okresie naznaczonym hipokryzją. Żaden polityk nie chce przyznać, że wiek emerytalny powinien być taki sam dla obu płci; gdyby tak zrobił, prawdopodobnie przegrałby wybory natychmiast, jak twierdzi Marcin Wojewódka, prezes Instytutu Emerytalnego i były wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło, że wskaźnik waloryzacji emerytur i rent w tym roku zostanie ustalony na poziomie 105,5 proc. Oznacza to, że od 1 marca wypłaty wzrosną o 5,5 proc. Najniższe emerytury, w tym te z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinne i renty socjalne, wzrosną o 97,95 zł, osiągając poziom 1878,91 zł.

Indeksacja emerytur 2025

Dr Marcin Wojewódka, prezes Instytutu Emerytalnego, zauważył dla PAP, że „rewaluacja w 2025 r. jest na godnej uwagi, wręcz sprawiedliwej wartości”.

– Gdy porównamy to z równoczesnymi podwyżkami wynagrodzeń, należy podkreślić, że nie wszyscy pracownicy mogą spodziewać się 5,5-procentowego wzrostu wynagrodzenia w 2025 r. – podkreślił.

Podkreślił również, że celem mechanizmu indeksacji nie jest ochrona kogokolwiek przed ubóstwem, lecz zachowanie, w jak największym stopniu, siły nabywczej świadczeń emerytalnych, które emeryci już wypracowali.

Przeczytaj także: Jak nie zostać biednym emerytem? „Nierozsądnie jest czekać na lepsze czasy”

Wysokość emerytury ustalana jest przez przyszłych emerytów

Gubernator zauważył, że rząd dysponuje także innymi narzędziami do walki z ubóstwem, takimi jak tzw. trzynasta i czternasta emerytura oraz świadczenia z pomocy społecznej.

– O realnej wysokości emerytur decydują sami przyszli emeryci poprzez wysokość wpłacanych składek i wybrany przez siebie wiek emerytalny, a także ustawodawcy, którego decyzje mają wpływ na wysokość emerytur – zaznaczył.

Marcin Wojewódka stwierdził, że obniżenie wieku emerytalnego w 2017 r. doprowadziło do wzrostu liczby relatywnie niskich emerytur. – Niemniej jednak to, co rząd może zrobić, to edukować Polaków o tym, jak ważne jest oszczędzanie na emeryturę, zarówno poprzez składki na ubezpieczenie emerytalne, jak i poprzez samodzielne oszczędzanie w produktach takich jak IKE, IKZE, PPE, PPK, czy OIPE – wymienił.

Według Głównego Urzędu Statystycznego Polska weszła w fazę kryzysu demograficznego. Prognozy wskazują, że do 2060 r. populacja Polski zmniejszy się o 6,7 mln, co da w sumie 30,9 mln, przy czym połowa mieszkańców kraju będzie miała ponad 50 lat.

„Jeśli chodzi o wiek emerytalny, żyjemy w czasach hipokryzji”

Eksperci podkreślają, że w świetle spadającego wskaźnika urodzeń i, co za tym idzie, starzenia się społeczeństwa, istnieją poważne obawy dotyczące przyszłości systemu emerytalnego. Obejmuje to między innymi wyzwanie niskich emerytur dla przyszłych pokoleń. Dyskusje na temat podniesienia wieku emerytalnego okresowo pojawiają się ponownie w debacie publicznej. Obecny wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

– Demograficznie rzecz biorąc, musimy jednoznacznie stwierdzić, że żadne działania nie odwrócą negatywnego trendu. Jako Polacy jesteśmy skazani na bycie społeczeństwem kurczącym się i starzejącym, niezależnie od tego, jakie inicjatywy pronatalne wdrożymy, ile placówek dla młodych par wybudujemy. Czas przestać się w tej sprawie oszukiwać – ocenił Marcin Wojewódka.

Stwierdził jednak, że „jeśli chodzi o wiek emerytalny, żyjemy w czasach hipokryzji”.

– Żaden polityk nie przyzna, że Polska powinna nie tylko zrównać wiek emerytalny, ale i podnieść go dla obu płci. Bo gdyby to powiedział, natychmiast przegrałby wybory. Jednak powszechnie wiadomo, że utrzymywanie obecnej sytuacji prowadzi do niewystarczających świadczeń emerytalnych, szczególnie dla kobiet – zauważył prezes instytutu.

Jak dalej wspomniał, „decydenci zgadzają się na to, ponieważ po pierwsze, boją się poruszać tę kwestię z wyżej wymienionych powodów, a po drugie, wolą sprawiać wrażenie życzliwych, rozprowadzając różne „dodatki emerytalne”, zwłaszcza przed wyborami”.

– Wprowadzą trzynastą emeryturę, zwiększą świadczenia dla stulatków, zaproponują emerytury pomostowe lub stażowe. Chodzi o wykorzystanie kwestii emerytur do natychmiastowych korzyści politycznych, a nie o dążenie do rozwiązań systemowych. Każdy rząd po prostu się tego obawia. Ostatecznie doprowadzi to do konieczności podniesienia podatków, takich jak stawka VAT, aby pokryć zobowiązania wobec emerytów – podkreślił wojewoda.

MFW wydaje ostrzeżenie

Według najnowszego raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) na temat Polski, bez reformy publicznego systemu emerytalnego, przewiduje się, że przeciętny wskaźnik świadczeń emerytalnych w Polsce spadnie z 45 proc. do 29 proc. przeciętnego wynagrodzenia do 2020 r.

Źródło

No votes yet.
Please wait...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *