Motoryzacyjny gigant z USA, General Motors (GM), zwalnia pracowników. W poniedziałek władze koncernu ogłosiły, że możliwa jest redukcja ponad 1000 etatów, w tym ok. 600 w kampusie technologicznym w Detroit. Co ważne, nie chodzi o pracowników produkcji, lecz tych zatrudnionych w dziale oprogramowania i usług.
/NORBERT GRISAY Hans Lucas/AFP /AFPKoncern informuje, że choć spowolnieniu uległy niektóre inwestycje w pojazdy elektryczne i pojazdy autonomiczne, pozostają one źródłem znacznych wydatków kapitałowych. GM zapowiedział 2 miliardy dolarów cięć kosztów, aby zrównoważyć wydatki na rozwój nowoczesnych motoryzacyjnych technologii.
Jak donosi AFP, w lipcu GM odnotował wyższe zyski wynikające z wysokiej sprzedaży w Ameryce Północnej, która zrekompensowała jedną czwartą strat w Chinach.
Na koniec 2023 roku GM zatrudniał około 76 000 pracowników etatowych.
General Motors tłumaczy zwolnienia i konieczność ograniczania kosztów
„Budując przyszłość GM, musimy upraszczać działania, dokonywać odważnych wyborów i ustalać priorytety inwestycji, które będą miały największy wpływ” – stwierdziły służby prasowe GM w komunikacie. „W rezultacie redukujemy niektóre zespoły w jednostce zajmującej się oprogramowaniem i usługami” – dodano.
General Motors jest międzynarodowym koncernem motoryzacyjnym z USA skupiającym takie marki jak Chevrolet, GMC, Cadillac czy Buick. Koncern ma swoje fabryki w ośmiu krajach, m.in. w Chinach. Początki GM sięgają pierwszych lat XX wieku.
***